Etykiety

poniedziałek, 14 października 2013

Aferzystka



Teraz będzie post, trochę z innej beczki. 

Dobrze jest czasem zostać w domu, bo można zrobić niezłą aferę. A jeżeli jest się już za granicą, wtedy to w ogóle można zaszaleć i zrobić międzynarodowe poruszenie.

To prawda, aferzystka ze mnie jest na pewno, ale trzeba wiedzieć o tym, że walczę tylko w obronie prawa. Oczywiście największa agresja włącza się we mnie wtedy, kiedy niesprawiedliwość dotyka mnie bezpośrednio. Raczej zawsze próbuję korzystać z moich praw i przywilejów. Nie dopuszczam w ogóle takiej myśli, żeby się o nie nie domagać. Jeżeli rozwiązanie danego problemu pomoże również innym, uważam, że tym bardziej warto począć odpowiednie kroki, żeby zadziałać i coś zmienić.

Nie wstydzę się mojej natury. Wiem, że ludzie nie lubią wychodzić przed szeregi i wolą siedzieć cicho, zrezygnować, stracić coś lub się przemęczyć. Niestety, ja nie zawszę tak potrafię, chociaż i zdarzają się takie sytuację, kiedy sobie daruję. Uciekam stamtąd, gdzie nie zgadzam się z panującymi nieformalnymi i formalnymi zasadami lub w mniejszych przypadkach, przymykam oko i robię swoje. Tak własnie miało stać się i tym razem.

Nie chciałam zrobić żadnej afery. Chociaż wprawdzie mówiąc, to faktycznie chciałam zrobić i to naprawdę niezłą! Tak właśnie sobie to przypominam...Ale miałam to zrobić w trochę inny sposób. Ostatecznie postanowiłam tylko zadać pytanie szerszemu gronu, które przeczytały odpowiednie osoby i się tym dobrze zajęły.

Cała rzecz rozchodzi się o ESNcard.
International Exchange Erasmus Student Network jest, jak sama nazwa wskazuje, międzynarodową organizacją studencką.t. Głównym założeniem jej, jest pomaganie zagranicznym studentom.  Motto organizacji to "Students helping students". Na tej stronie, możecie przeczytać jakie są główne cele działalności ESN.
http://www.esn.pl/pl/content/o-esn
Założenia podobają mi się bardzo. Jest wiele profitów przekonywujących do tego, żeby w tu działać. Próbowałam nawet swoich sił, ale ostatecznie, nie pochłonęło mnie to aż tak bardzo, żeby przełożyć to nad inne moje zachcianki. Niemniej jednak, znam zasady i obyczaje jakie tu panują i  ogólnie polecam to wszystkim studentom. Organizacja daje możliwości rozwoju, osiągania celów, nauki języka a nawet może w niektórych przypadkach spełniania marzeń. Pewnie gdyby nie harcerstwo, wybrałabym tę drogę.

Wracając do sprawy, powiem czym jest ESNcard. Jest to ogólnoeuropejski program, który daje możliwość korzystania z wielu zniżek w lokalach czy sklepach. Ogólnie, tam gdzie widnieje naklejka ESN, posiadacz karty może korzystać ze specjalnej oferty. Tak jak napisałam, jest to program międzynarodowy, a więc wszędzie ta karta działa tak samo. Tak przynajmniej być powinno. I tutaj właśnie jest pies pogrzebany, który mnie bardzo zirytował.

Tutejsza sekcja, ESN Bari zmieniła trochę założenia działania tej karty. Zarząd narzucił obowiązek zakupienia przez wszystkich Erasmusów karty w tej sekcji, mimo iż jest to ta sama karta, lecz kupiona jakby "w innym punkcie sprzedaży". Na ich kawałku plastiku, nie ma nic napisanego, co by świadczyło, że jest to karta weryfikująca członkostwo tej sekcji. Otóż, jeżeli chcę brać udział w miejscowych wydarzeniach, jeździć na wycieczki i nie płacić za nie więcej niż pozostali, bądź wziąć udział w popularnym programie językowym Tandem, muszę być członkiem ESN Bari, co według nich, zobowiązuje mnie do wydania 15 euro na coś, co faktycznie już mam.
Nietrudno się domyślić, że chodzi im tylko o zarobienie kasy. Guzik prawda. Wcale nie muszę nabywać nowej karty. Jestem Erasmusem, członkiem europejskiej organizacji, która wszędzie powinna działać tak samo. Nie muszę być członkiem konkretnej sekcji, żeby móc korzystać z przywilejów. Strasznie mi się to nie podobało i na pewno nie zamierzałam tak tego zostawić.

Co ja właściwie zrobiłam?
W zasadzie to nic wielkiego. Na początku chodziły mi po głowie różne dziwne pomysły. Chciałam po prostu zrobić p o r z ą d e k! I tak z resztą mówiłam, że zrobię porządek i pokaże im, że nie będą nas tutaj więcej oszukiwać. Ogólnie miałam dobre intencje, bo jeżeli jest to sekcja organizacji międzynarodowej, to powinna działać zgodnie z jej zasadami.
Przed podjęciem jakiś radykalnych środków, chciałam się upewnić, czy w ogóle mam rację. Może faktycznie każdy kraj może rządzić się własnymi prawami (co w ogóle usłyszałam od prezesa tutejszego ESN!). Napisałam zatem na grupie Stowarzyszenie ESN Polska. Opisałam cały zarys sytuacji, postawiłam swoje pytania i poprosiłam o owocną wymianę komentarzy. No i wszystko już się dalej potoczyło samo. Rozwinęła się bardzo dobra dyskusja. Na początku pojawiły się komentarze mówiące o tym, jak jest w innych sekcjach, czy podobnie czy nie. Jeden z aktywniejszych uczestników dyskusji popierał zachowanie zarządu sekcji Bari i zaproponował mi dwa rozwiązania, napisać do koordynatora ogólnopolskiego projektu, lub do osoby odpowiedzialnej za działalność ESNcard we Włoszech. W tym momencie postanowiłam jednak odpuścić. Nie zależało mi tak bardzo na tej karcie, może nawet gdybym, była mocno przymuszona to i bym ją kupiła. Oczywiście tak łatwo się nie poddaję, więc napisałam do prezesa ESN Bari taką wiadomość :
Hello
I'm an Erasmus student and I already have a ESN Card, which I obtained in Poland. Angelo said me that my card is not valid here which is not a true. I am a member of the ESN in Olsztyn and I know how it works. The ESN Card is valid all over Europe. I hope that you resolve my problem.
Greetings Kinga
Nie wykazałam żadnej agresji w stosunku do zarządu. Powstrzymałam się od złośliwych zwrotów i przemądrzania się, co świadczy o tym, że nie jestem wcale taką wielką aferzystką. Jestem raczej idealistką.
Wiadomości zwrotnej długo nie otrzymywałam. W tym czasie rodziła się dyskusja na grupie facebookowej. Odpowiednie osoby, czyli osoby z wysokimi i odpowiedzialnymi stanowiskami ogólnopolskimi włączyły się do komentarzowej dyskusji, w między czasie dostrzegając, że problem nie dotyczy tylko mnie, lecz ogólnej działalności organizacji. Lubię jak problemy,  które dostrzegam, mają szansę na rozwiązanie. Obecnie mój post liczy 41 komentarzy (w ciekawszym momencie, czyli takim, kiedy zauważyłam, że ktoś mówi do rzeczy dołączyłam do dyskusji ponownie), a jedne z najciekawszych brzmią mniej więcej tak :
"Dobra dyskusja, na NBM rozmawiałem o tym z Jonathanem. Włosi mają prezentację o ESNcard podcas CNR w najbliższy weekend, także na pewno poruszę temat. Może uda się wcześniej na CNR ML, zobaczymy jak wyrobię się z czasem."
"Jestem koordynatorem ogólnopolskim projektu ESNcard. Powiem kilka rzeczy od siebie, bo to nie pierwszy raz kiedy taka sytuacja ma miejsce, również w Hiszpanii się to zdarza. Tak jak napisał Piotr na samej górze, ja czy NR możemy jedynie pokiwać palcem, ale jest osoba, której decyzje musi już respektować każdy, gdyż ten projekt nadzoruje - jest to członek IB Jonathan Jelves, czyli Zarządu ESN International i gwarantuje Ci, że o sprawie się dowie.(...) "
"Na CNR i National Boards ML poszedł już mail ode mnie:
Dear CNR, Dear National Boards,
I would like to start a thread (since I haven't seen one) with a discussion about recognising ESNcard abroad. I was talking to quite a few ESNers from Poland that went abroad on Erasmus and had/have problems with recognition of card issued in Poland. I find a little bit of inconsistence here, official webpage esncard.org in FAQ page says:
- I bought my card during my exchange, is it valid in my home country?The ESNcard is valid for 12 months from the purchase date. As long as your card hasn't expired, you can use it for all ESNcard discounts in Europe.
and further:
- Can I take part in ESN events of other sections?Usually yes, but you need to check with the section.
In my opinion since we sell a paneuropean membership card it should be recognisable worldwide, wherever it has been bought. The basic thing is that holders of any ESNcard should be liable to get all the discounts listed on esncard.org. The second thing is ESN events discount and I guess this topic is a little bit problematic. Do you have any idea how to solve this problem? In my opinion in both cases ESNcard should be treated equally, doesn't matter on the section of issue. An example of having a foreign ESNcard being abroad happens mainly to us - ESNers, and it would be nice not to force us to buy another ESNcard during our exchange.
Cheers," 
 Bardzo miło mi się zrobiło, kiedy zobaczyłam, że w komentarzach znajdują się adresowane do mnie odpowiedzi na postawione w poście moje pytania, oraz na te stawiane w dalszej rozmowie.
A więc aferzystka czy idealistka?

Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego postu, zrozumiecie dlaczego postępuję w taki, a nie inny sposób i reaguję na to co widzę.

Na zakończenie pokaże jeszcze wiadomość od szefa sekcji.

Dear Kinga
I heard about this problem yesterday and now i want to explain the situation. Each section of ESN are indipendent association, and with ESN card you can get all the discount all over Europe. ESN Bari is an Associazione di Promozione Sociale, it means that we organize event and activities only for ESN Bari members, and you are not a member officially. Maybe in your section is different, but this is the italian low. I'm sorry for this misunderstanding! Tonight we have a meeting and we'll discuting about this. Greetings Francesco
 https://galaxy.esn.org/section/IT/IT-BARI-ESN
http://esncard.org/page/faq

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz